5 dni na budowie:))
w słońcu, w deszczu, pogryziona przez komary, ze spuchnietą kostką, podartymi spodenkami, zepsutymi butami, ale .... jaką opalenizną:)) melduje się w mieście na blogu:))
W ostani dzień przypomniałam sobie o moim mobilnym internecie, wystarczy kupić kartę za 5 zł i już człowiek wie co się dzieję na świecie:))
Od czego tu zacząć?? Może od początku:))
Dach się robi.Zabrakło nam 100 cegieł pełnych antracytowych na komin, ale dzisiaj zamówiłam i szwagier sam osobiście zrobił nam zrzut na działkę. kominy póki co prezentują się tak:
kilka zdjęć dachu:
Dach bardzo mi się podoba, dachówka leży idealnie. No i rynny też są super.Pytałam się naszego Pana Dchowego o śniegołap,czy warto go instalować, wiec przy pcv tak, przy stalowych lekko schowanych nie ma takiej potrzeby.
Okna...okna, okna, okna....:)
radość moja z okien trwała do dzisiaj do godziny 12.00, Zadzwonił do mnie kierownik sprzedaży oznajmić mi, że musze u góry skuć 20 cm !!!! nadproża!!, bo ramy się nie mieszczą !!??
Okna montowali u nas we wtorek, wszystkie na dole , jedno na górze i ... okazało się, że trzy okna zamontują w innym terminie, bo dachowcy tak kurzą, że nie da rady pracować, wieć ok. Teraz wiem dlaczego ten kurz tak im przeszkadzał:( szkoda tylko, że od razu na miejscu ekipa nie powiedział nam o tym...jestem zła jak cholera...teraz czakamy na ruch z ich strony, bo u nas nadproża nie można skuć, poki co złożyłam reklamacje, a kierownik z monterem jadą jutro na budowę dumać.
Same okna są super:)) śliczne i szpros jest bardzo estetyczny, bardzo porządne, ale zawsze coś musi się stać !! Do ekipy też nie mam zastrzeżeń, bardzo fajnie i szybko montowali, jeśli chodzi o ciepły montaż to też dali radę:))
no i ta góra za domem przysłania mi piękne widoki:) trzeba ją jak najszybciej zliwidować:)
Aaaa i klamki do okien mam takie:
i oczywiście co robię?? szukam ładnych chwostów do kluczyka:))
Brama:)))))))) tu 100% pozytyw!!
Ekipa rewelacja!! Montaż bardzo długi ok. 10 godzin, ale bardzo porządnie i dokładnie zamontowana. Umówiliśmy sie z panami na montaż bramy wjazdowej i tu panowie bardzo nam polecają Wiśniowskiego - brama wjazdowa przesuwana, ale już bez tego skaczącego i hałaśliwego kółka tylko taką wypoziomowaną, że ziemi nie dotykają i bardzo szybko się otwierają.
A nasza Normstahl jest rewelacyjna:) bardzo szczelna, gruba i nikogo nie zgniecie:))
i dostaliśmy w gratisie Magic Door Control i powiem szczerze gdybym miała to sama kupić to raczej bym się nie zdecydowała, bo jest dość drogi, a wykonanie, hmm...takie plastikowe pudełeczko:
I hurrrra zakwitła u mnie pierwsza róża, a jak pachnie!! :
na dole ma takie dziurki z liściach, czy trzeba ją czym spryskać??
A tu nasz kolega Kosiarz:)) bardzo ładnie skosił nam trawę i szwagier też!!
A tu ten sam kolega Paweł lepi talerze z gliny, której mamy pod dostatkiem:
Ach Ania z Fortunki, oczywiście okna dachowę będą, ale, że jedziemy na oparach i musimy zamknąć dom to okna wstawimy ciut później:) a dla Ciebie specjalnie pokój nad kuchnią u nas będzie to pokój kąpielowy z balkonem francuskim, pokój jest bardzo duży:
I sypialnia z garderobą:
A tu proszę mojej własnej konstrukcji płot sznurkowo - pętelkowy:) i zainstalowana zamówiona tabliczka Teren prywatny!!:))
Pozdrawiam wszystkich i ide na kawę, wczoraj wróciliśmy około północy, mąż poszedł spać, a ja....do 3.00 czytałam blogi:))
Buziaki:*
P.S. I w następnym tygodniu przyjada drzwi wejściowe i okno kuchenne :))