Ruszamy dalej:)))
Uzupełniamy brakujące dachówki, schody, instalacje, a póki co upiększamy:))
Lampa odmalowana przez mojego męża:))
Widok na strone wschodnią:
Pozdrawiam :))
Uzupełniamy brakujące dachówki, schody, instalacje, a póki co upiększamy:))
Lampa odmalowana przez mojego męża:))
Widok na strone wschodnią:
Pozdrawiam :))
Dzisiaj chciałam Wam pokazać moją obudowę kaloryfera może komuś się spodoba i wykorzysta u siebie, albo może szuka czegoś takiego. Obudowę mam już rok i sprawuje są bardzo dobrze:))W domu tez pewnie będę chciała je jakoś ładnie zakamuflować:)) Bardzo fajnie jest zamontowany, przód można zdjąć i wyczyścić żeberka:)) Oczywiście zamówione na allegro, są różne wzory!!
Wzdłuż naszej ulicy po prawej stronie mamy super sąsiadów, żyjemy sobie w zgodzie, przyjażnimy się...aż tu nagle po lewej stronie od naszej ulicy ktoś kupił sobie działkę ogrodził palikami i siatką leśną. Ogólnie w nasszej miejscowości wszyscy wiedzą , że jak mają jakiś gruz na zbyciu chetnie przyjmiemy na naszą drogę i często jak przjeżdzamy to są kupki gruzu - nawet nie wiemy od kogo:) Niedawno też ktoś przywiózł gruz i niechcąco zahaczył o słupek tego nowego sąsiada, słupek się przekrzywił o 10 cm. My o tym nie wiedzieliśmy, ale owi sąsiedzi przyszli do nas na działkę ustalić kto to zrobił - przyszło dwóch panów w majtkach i złotych łańcuchach od progu krzycząc niecenzuralne słowa - my powiedzieliśmy, że nie wiemy kto to zrobił, ale wystarczy słupek poprawić ( chcieliśmy im pomóc, ale zabronili nam ). No i może ktoś normalny poszedł i poprawiłby i już, ale tu nie.........podali nas i sąsiadów na policję:)) policja była u trzech rodzin:)) chciałam do niego ostatnio podejść i porozmawiać, ale teraz ucieka, albo się chowa...zawzięci ci ludzie bardzo i bardzo niesympatyczni.
Korzystając z pięknej jesiennej pogody i Bartka urlopu pojechaliśmy odwiedzić miejsce w którym braliśmy ślub i odwiedzić naszych serdecznych Przyjaciół.
Fotoralacja:)
A teraz łupy:)
lampa,lampion, latarnia...pełen ocynk, trzeba ją oczyścić i pomalować...jak ją zobaczyłam, ach...jest strasznie wielka ok. 80 cm.
i lustro podświetlane - zawsze o takim marzyłam i ten przełącznik:)
(mojabudowa bardzo niszczy jakość zdjęć!!)
i jeszcze mam wiadro szyszek:))
Pozdrawiam i siadam czytać Wasze blogi:))
Ale aparatu zapomniałam:(
Bartek zrobił na górze progi pod okna.
Ja posadziłam róże, bukszpan, zrobiłam kompozycję z rumianku na balkon:) i jedyne jakie posiadam zdjęcie to zrobione telefonem mojego klombu z odpadów budowlanych:
postaram się o fotorelację pod koniec tygodnia:)
Pozdrawiam.