''Niespodzianka''
mamy kolejną niespodziankę od energrtynki Tauron. Po otrzymaniu projektu przyłącza, wyłonieniu wykonawcy, wpłaceniu pierwszej raty i oczekiwaniu na przyłącze okazało się, że słup energrtyczny stoi na prywatnej działce, której właściciel nie żyje od ośmiu lat, a dzieci jego nie mają uregulowanego prawa spadkowego. Tu ratuje nas słup, który jest na naszej działce i prawdopodobie z niego pójdzie prąd.
Mało tego, dzisiaj rano Bartek dzwonił do ZUK (zaczynają nam robić projekt wodociągu) powiedzieć o tej sytuacji, ponieważ wodociąg nasz też trzeba podłączyć u tegoż samego sąsiada!! A tu sprawa już nie jest taka prosta jak z prądem, bo nie mamy gdzie się podłączyć!!
Czekamy teraz na telefon z ZUK!!
Coś jeszcze?? jakie to niespodzienki jeszcze na nas czekają??:(