Rok 2012 - przeprowadzka:)
Wpis zainsiprowany przez Agę:) (Galatea).
Jedni pewnie wcześniej inni trochę później, ale w większości to rok przeprowadzek:)
Hura!!:))
Dlatego pierwszy zakup to będzie stół i dodatki, a później kuchnia, którą kompletuje i kompletuje, ale nie jest to proste:)
No to może jeszcze zdradze jaki marzy nam się inwentarz:)
4 kurki zielononóżki:
mamy taki odizolawany kawałek w rogu działki wiec mam nadzieję, że znajdzie się tam miejsce dla ekologicznych jajek:) - jest jeden mały problem, bo jak typowy mieszczuch blokowy boję się kur:))
Pies to napewno, ale jeszcze nie wiemy jaki.
No i Mąż mi obiecał zwierzątko typu:
tylko co ja z nią zrobię:)
I nasze wspólne marzenie (oczywiście nie na naszej działce gdzie stoi dom tylko na działce oddalonej od naszej jakieś 100m):
Konik:
A co myślicie o wzięciu psa ze schroniska??