Ogarniamy dół.
Weekend spędzony na budowie upłynął nam pod znakiem - ścianki działowe dół. To co w domu sobie rozrysowałam w praktyce okazało się inne:) O jakie zdzwinie, okno tarasowe w kuchni jest przesunięte o jakieś 50 cm:)) czyli górne też!!:)) no , ale ok. nowy plan też wyszedł fajnie:))
Mam pytanie - jakiej szerokości robicie drzwi wewnętrzne w domu. Ja w projekcie mam wszędzie 90cm, ale trochę duże mi się wydają.
Dzisiaj w końcu dotarł płot, ale obejrze go dopierę w sobotę.
A poza tym jakiś spadek formy....
Może kilka ładnych fotek budowlanych dla poprawy nastroju:))
JESZCZE MI SIĘ PRZYPOMNIAŁO!!
Już kilka razu zauważyłam, że w mojej bukszpanowej szkółce niektóre krzaczki leżą jakby ktoś je podeptał i zawsze muszę je poprawiać. Ostatnio patrzę a na działce na śniegu poodbijane wielki ślady psa, które oczywiście prowadzą do mojego mini ogródka!! Jedyny taki duży (wilczur)pies to pies sąsiadów z drugiej strony ulicy, ale wyglada na grożnego, wystarczy wyjść na ulicę, a on szczeka i skacze jak szalony więć myślę sobie, że to nie ten,bo kto by go wypuścił......ostatnio wychodzę z domu i własnie ten pies biega po naszej działce i sika na drzewka owocowe, choinkę....wrrrrr, a potem wraca do siebie, gdzieś z tyłu domu ma przejście. Nie dość, że boję sie dużych psów, których nie znam to jeszcze mi rośliny niszczy!!!!
Pozdrawiam.