Zimowo...
Dawno nie pisałam, bo i u nas nic specjalnego się nie dzieje i dużo spraw załatwialiśmy związanych z drugą inwestycją.
Płot już jest świąteczny, ale zdjęć brak, bo jak skończyłam było już ciemno a ten weekend spedziłam w domu, bo niestety jestem chora. A to kilka zdjęć z tamtego tygodnia:
Choineczka;))
Lampy, które kupiłam nad blat do kuchni jednak pójdą na górę, a nad blat kupilam takie dwie:
Kupiłam kwietnik, który będzie zielnikiem:
I do dolnej łazienki zdecydowalismy się na kabinę prysznicową o takim kształcie:
tylko z niskim brodzikiem. Do tej naszej małej łazienki to chyba najlepsze rozwiązanie.
Mam nadzieję, że w ten weekend uda mi się odpalić światełka na choince w ogrodzie:))
Pozdrawiam.